Sesja ślubna Góra Zborów – Madzia i Kuba na Jurze
Jurajskie skały, światło zachodu i emocje w kadrach
Sesja ślubna Góra Zborów to był świetny wybór! Po kilku tygodniach kapryśnej pogody Madzia i Kuba trafili w dziesiątkę – idealne światło, bezdeszczowy dzień i rześkie powietrze. Ruszyliśmy razem na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Celem był szczyt Góry Zborów – jedno z najchętniej wybieranych miejsc na plener ślubny w 2021 roku.
Nie bez powodu. Góra oferuje niesamowite widoki: jurajskie skały, fale lasu aż po horyzont i to światło o zachodzie słońca, którego nie da się podrobić. Mimo dużej liczby par młodych, które pojawiły się w tym samym czasie, udało się uchwycić intymność. Dzięki przemyślanej pracy z kadrem, tło stawało się cichym towarzyszem, a nie przeszkodą.
Magia światła i prawdziwych emocji
Zaczęliśmy zdjęcia przed tzw. złotą godziną. Promienie słońca były miękkie i ciepłe – idealnie podkreślały detale sukni Madzi oraz klasyczny garnitur Kuby. Para czuła się swobodnie, a atmosfera była lekka i naturalna. Dzięki temu nie trzeba było wiele reżyserować – wystarczyło obserwować i łapać momenty.
Na koniec wykonaliśmy kilka zdjęć już po zachodzie słońca. Skały tonęły w pastelach, a światło przypominało to z górskich dolin. Efekt? Kadry, które mają w sobie coś więcej niż tylko piękny krajobraz. One po prostu „czują”.
Chcecie sesję ślubną na Górze Zborów?
Jeśli marzycie o romantycznej sesji plenerowej na Jurze, piszcie śmiało! To miejsce ma niepowtarzalny klimat – chętnie wrócimy tam z kolejną zakochaną parą. Sprawdźcie też naszą sesję narzeczeńską Madzi i Kuby z Krakowa, żeby zobaczyć, jak wygląda ich historia od początku.Góra Zborów nie bez powodu stała się jedną z najchętniej wybieranych lokalizacji na sesję ślubną. Jeśli planujecie podobny plener – koniecznie napiszcie. Doradzimy najlepszą porę dnia i pomożemy stworzyć klimat, który zostanie z Wami na zawsze.